Pomadka The One

Rzadko chodzę z rękami w kieszeniach. Pewnie dlatego, że zazwyczaj pcham przed sobą wózek z synkiem. Rzadko też noszę ze sobą torebkę, bo przecież można wszystko wrzucić do owego wózka. Zdarzyło mi się jednak wyrwać ostatnio z domu - bez wózka. Wsadziłam ręce do kieszeni, zajrzałam do torebki... okazało się, że mam przy sobie 7 szminek - jak na fankę szminek przystało! 7 produktów róznych marek, w różnych kolorach, o różnej konsystencji. O matowym bądź satynowym wykończeniu. W kosmetyczce w domu czekały oczywiście kolejne.

Jednak ciągle czegoś mi brakowało. Marzyłam o pomadce w odcieniach brązu. Nude bądź ciemny brąz - nie wiedziałam jaki odcień będzie do mnie najbardziej pasował. Długo szukałam, zastanawiałam się. W okolicach Bożego Narodzenia zdecydowałam się nawet na zakup przez Internet. Niestety... Moja wyczekiwana szminka w kolorze nude (taki prezentowała na zdjęciu w sklepie internetowym), w rzeczywistości okazała się bladym różem, Pięknym, ale jednak różem.



Chwilę póżniej trafiłam do Oriflame. Postanowiłam podjąć jeszcze jedną próbę i zakupić kolejną szminkę. Szybki rekonesans i już wiedziałam. Wybór padł na kremową pomadkę The ONE 5-w-1 Colour Stylist, w kolorze melted caramel. Wydawała się idealna! Oczywiście była pierwszym produktem, który wyłowiłam z wielkiego pudła z zamówieniem i od razu wypróbowałam.

Co mogę o niej powiedzieć? Początkowo nie przypadła mi do gustu. Nie odpowiadał mi jej odcień. Malowałam się nią jednak dość często, jak tylko miałam ją pod ręką ;) aż tu nagle pewnego dnia... zakochałam się w niej! Nagle zaczęło mi się wydawać, że jej odcień idealnie do mnie pasuje. Skąd taka zmiana? Nie mam pojęcia.



Poniżej przedstawiam moje spostrzeżenia na temat pomadki The One, które udało mi się zebrać przez okres jej używania:
- satynowe wykończenie - ja wolę jednak matowe pomadki,
- nie jest zbyt trwała,
- nie znalazłam konturówki w tym samym odcieniu,
- dość spory wybór kolorów,
- łatwo się zmywa,
- przystępna cena,
- poszczególne odcienie można często dorwać na promocji.

Ja jestem zadowolona! A Ty wypróbuj i sama oceń :)

7 komentarzy:

  1. Nigdy nie mialam tej pomadki ale ma ciekawy kolor i jak widze same plusy :D musze przetestowac <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Eleganckie opakowanie i modny odcień

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie napisana recenzja. Bardzo podoba mi się ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tą pomadkę tylko inny odcień i średnio jestem z niej zadowolona, bardzo szybko się zmywa. Plusem jest odcień i nawilżenie po nałożeniu. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie słyszałam o tej pomadce, bardzo ładny kolorek :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam pomadkę tej marki, lecz inny kolor

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nigdy nie korzystałam z kosmetyków z oriflame...ale chyba pora po nie sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Siostry Ori , Blogger