Katalog 6/2018

Katalog 6/2018

Drogie Panie!

Już dziś startuje nowy katalog! A w nim wiele produktów w super cenach!



Przedstawiamy wam naszych faworytów:

Nowoczesne rowiązanie - baza pod lakier do paznokci. Określana jako rozwiązanie dorównujące lakierom hybrydowym, tylko zdrowsze dla paznokci. My na pewno wypróbujemy :)



Specjalnie dla Was stworzono zestawy, złożone z różnego rodzaju produktów, w bardzo atrakcyjnych cenach. Nasze ulubione, to między innymi zestaw orzechowy i zestaw awokado.




3 kroki do nawilżenia skóry! Poznajcie odżywczą moc ogórka.



Scrub do stópek w obniżonej cenie! A o kremach Feet Up pisałyśmy tutaj.



Nasze ulubione żele pod prysznic Love Nature. Każdy za jedyne 19,99zł.



Znajdziecie również wiele produktów specjalnie dla waszych mężczyzn. Polecamy przede wszystkim 3-etapową pielęgnację North for Men.



Nie zabrakło czegoś dla najmłodszych! W roli głównej kultowy McQueen, teraz w promocyjnej cenie.



Zapraszamy Cię do zapoznania się z całą ofertą katalogu 6/2018:
https://pl.oriflame.com/products/digital-catalogue-current?store=2212445&pageNumber=1

Te oraz wiele innych produktów możesz zamówić z dostawą do domu:


Możesz też dołączyć do Nas, dzięki czemu uzyskasz zniżkę na kosmetyki oraz wiele innych korzyści:

Jeżeli chcesz użyskać więcej informacji - pisz śmiało! :)
Balsam do ciała Love Nature

Balsam do ciała Love Nature

Jako typowy zmarzluch nie lubię zimy, dla naszej skóry również nie jest to ulubiona pora roku.  Jest to czas, w którym musimy zadbać o podniesienie temperatur w naszych domach korzystając zazwyczaj z kaloryferów lub innych rodzajów ogrzewania, a gdy za oknem szaro i ponuro bierzmy długie, gorące kąpiele, które przecież są bardzo przyjemne i relaksujące. Dodatkowo w mroźne dni często decydujemy się na szorstkie, grube swetry, żeby przetrwać wyjście z domu. Ale co na to wszystko nasza skóra? Krótko mówiąc mróz, wiatr, powietrze z kaloryferów, gorące kąpiele, szorstkie oraz obcisłe ubrania to część czynników zewnętrznych, które sprawiają, że nasza skóra staje się sucha, szorstka oraz nieprzyjemna w dotyku a przecież wszyscy chcemy, żeby była gładka, elastyczna i nawilżona.

Chęć nawilżenia i odżywienia mojej skóry skłoniły mnie do przetestowania energetyzującego Balsamu do ciała z miętą i maliną z serii LoveNature firmy Oriflame. Do zakupu kosmetyku namówiło mnie nie  tylko intrygujące połączenie słodkiej maliny z orzeźwiającą mięta, ale również malinowo-zielone opakowanie przeciągające wzrok. I okazało się, że to nie był tylko efekt na zdjęciu. Gdy tylko kurier przywiózł moje zamówienie, otworzyłam wielkie pudło i moim oczom jako pierwszy ukazał się wspomniany produkt, więc szybko zajął pierwsze miejsce na liście produktów do przetestowania.



Opakowaniem kosmetyku jest tubka o pojemności 200 ml, bardzo dobrze leży w dłoni, gdyż nie jest ani za mała ani za duża. Gdy otworzyłam opakowanie nie mogłam się doczekać, kiedy nareszcie będę mogła użyć swojej nowej zdobyczy i tu małe rozczarowanie! Produkt ma bardzo rzadką konsystencję i niestety sam wylał się, gdy tylko odwróciłam go „do góry nogami”. Już z mniejszym entuzjazmem podjęłam dalszą walkę, lecz okazało się, że przez tą rzadką konsystencję kosmetyk się doskonale, gładko, lekko rozsmarowuje. Szybko też się wchłania… a zapach okazał się obłędny! Tak jak się spodziewałam był zarówno słodki, jak i orzeźwiający, bardzo świeży. Zapach był dosyć intensywny, na skórze utrzymywał się przez pewien czas, jak dla mnie nie było to ani za krótko, ani za długo, natomiast później stał się delikatny. Zdążyłam nacieszyć się tym intensywnym zapachem, lecz nie zdążyłam się nim znudzić, ani nie zdążył stać się przytłaczającym. Balsam spełnia swoją rolę, skóra po nim jest przyjemna, gładka, nawilżona i przede wszystkim nie pozostawia tłustych śladów.  Po aplikacji produktu odczuwałam bardzo miłe, orzeźwiające chłodzenie, które miałam wrażenie, że przeplatało się z falami ciepła. Ogólnie odczucie bardzo pozytywne.



Oprócz tego, że konsystencja produktu jest bardzo rzadka i trzeba uważać, żeby przy aplikacji kosmetyk znalazł się na skórze a nie dookoła niej to działanie produktu jest naprawdę godne polecenia. Ze względu na jego działanie chłodzące, które producent nazywa „energetyzującym” uważam, że balsam najlepiej używać rano, lecz wieczorem również bardzo dobrze się sprawdza, co sprawdziłam na sobie. Jestem zadowolona na tyle, że z chęcią przetestuję inne balsamy z serii „Love Nature”, czyli Balsam z odżywczym olejkiem z migdałów oraz Balsam z relaksującą lawendą.

W opakowaniu znajduje się 200 ml produktu, a jego regularna cena to 29,90 zł. Uważam, że jest to zbyt wysoka cena jak na balsam do ciała (nawet o tak cudownym zapachu jak ten), ale można go wyłapać na promocjach. Ja swój kupiłam za 14,99 zł i myślę, że jest to bardzo dobra oferta.

Zachęcam również do przetestowania innych produktów z serii:

NOWOŚĆ! W najnowszym katalogu pojawił się również Balsam do ciała z wodą kokosową i melonem z serii Love Nature w promocyjnej cenie 19,99zł.

Ten oraz wiele innych produktów możesz zamówić z dostawą do domu:
https://pl.oriflame.com/?store=2212445

Możesz też dołączyć do Nas, dzięki czemu uzyskasz zniżkę na kosmetyki oraz wiele innych korzyści bez żadnych zobowiązań:
https://pl.oriflame.com/business-opportunity/become-consultant?potentialSponsor=2212445
https://pl.oriflame.com/business-opportunity/become-consultant?potentialSponsor=2252547


Feet Up Comfort

Feet Up Comfort

Coraz dłuższe dni, coraz wyższe temperatury, marzanna „utopiona”, przyroda zaczyna budzić się do życia, z każdym dniem dookoła nas robi się coraz bardziej zielono, a więc wszystko wskazuje na to, że Nasza wyczekana, prawdziwa, ciepła wiosna nadchodzi. Wraz z nadejściem wiosny zakopujemy głęboko w szafie czapki, szaliki, rękawiczki, grube kurtki a przede wszystkim porzucamy kozaki na rzecz naszych ulubionych, lekkich, wygodnych sandałów. Lecz jak wiadomo, nie ma lepszego połączenia niż modne, letnie obuwie i piękne, zadbane stopy. Przerażona myślą, że musiałabym porzucić swoje ulubione sandały przez własne zaniedbanie zaczęłam przeglądać propozycje kremów do stóp firmy Oriflame. Przyznam szczerze, że byłam bardzo pozytywnie zaskoczona ilością produktów oferowanych przez firmę, lecz po dłuższym namyśle wybór padł na Nawilżający krem do stóp na noc Feet Up Comfort Avocado & Aloe Vera.



Już po pierwszym użyciu byłam przekonana, że był to strzał w dziesiątkę. Produkt ma lekką, nietłustą konsystencję, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Po jego użyciu stopy są dobrze nawilżone, przyjemnie miękkie i delikatne. Dodatkowym atutem jest jego cudowny zapach. Świeży cytrusowy zapach skórki cytrynowej z delikatnym zapachem kwiatów tworzą duet doskonały!

Składniki produktu prezentują się następująco:

AQUA, UREA, GLYCERIN, CETYL ALCOHOL, STEARYL ALCOHOL, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, SODIUM CETEARYL SULFATE, CETEARETH-12, METHYLPARABEN, IMIDAZOLIDINYL UREA, PHENOXYETHANOL, DIMETHICONE, PROPYLPARABEN, PARFUM, PANTHENOL, PERSEA GRATISSIMA OIL, LIMONENE, LINALOOL, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE, HEXYL CINNAMAL

Kosmetyk zawiera substancje pozwalające wniknąć w głąb skóry, substancje zapobiegające nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (co nazywane jest pośrednim działaniem nawilżającym), substancje wygładzające i zmiękczające oraz składniki chroniące kosmetyk przed wtórnym zakażeniem bakteryjnym, które możemy wprowadzić przy codziennym użytkowaniu produktu (np. nabierając krem palcem).

Według mnie krem Feet Up Comfort Avocado&Aloe Vera jest warty uwagi, ponieważ doskonale nadaje się do codziennego użytku dlatego bardzo chętnie przetestuję również inne produkty z serii Feet Up Comfort lub Feet Up Advanced. Regularna cena tego produktu to 19,90 zł za 75 ml. Uważam, że nie jest to zbyt wygórowana cena za produkt o takiej pojemności i dający tak zadowalające efekty, dlatego polecam go wszystkim!

Ten oraz wiele innych produktów możesz zamówić z dostawą do domu:
https://pl.oriflame.com/?store=2212445

Możesz też dołączyć do Nas, dzięki czemu uzyskasz zniżkę na kosmetyki oraz wiele innych korzyści bez żadnych zobowiązań:
https://pl.oriflame.com/business-opportunity/become-consultant?potentialSponsor=2212445
https://pl.oriflame.com/business-opportunity/become-consultant?potentialSponsor=2252547
Pomadka The One

Pomadka The One

Rzadko chodzę z rękami w kieszeniach. Pewnie dlatego, że zazwyczaj pcham przed sobą wózek z synkiem. Rzadko też noszę ze sobą torebkę, bo przecież można wszystko wrzucić do owego wózka. Zdarzyło mi się jednak wyrwać ostatnio z domu - bez wózka. Wsadziłam ręce do kieszeni, zajrzałam do torebki... okazało się, że mam przy sobie 7 szminek - jak na fankę szminek przystało! 7 produktów róznych marek, w różnych kolorach, o różnej konsystencji. O matowym bądź satynowym wykończeniu. W kosmetyczce w domu czekały oczywiście kolejne.

Jednak ciągle czegoś mi brakowało. Marzyłam o pomadce w odcieniach brązu. Nude bądź ciemny brąz - nie wiedziałam jaki odcień będzie do mnie najbardziej pasował. Długo szukałam, zastanawiałam się. W okolicach Bożego Narodzenia zdecydowałam się nawet na zakup przez Internet. Niestety... Moja wyczekiwana szminka w kolorze nude (taki prezentowała na zdjęciu w sklepie internetowym), w rzeczywistości okazała się bladym różem, Pięknym, ale jednak różem.



Chwilę póżniej trafiłam do Oriflame. Postanowiłam podjąć jeszcze jedną próbę i zakupić kolejną szminkę. Szybki rekonesans i już wiedziałam. Wybór padł na kremową pomadkę The ONE 5-w-1 Colour Stylist, w kolorze melted caramel. Wydawała się idealna! Oczywiście była pierwszym produktem, który wyłowiłam z wielkiego pudła z zamówieniem i od razu wypróbowałam.

Co mogę o niej powiedzieć? Początkowo nie przypadła mi do gustu. Nie odpowiadał mi jej odcień. Malowałam się nią jednak dość często, jak tylko miałam ją pod ręką ;) aż tu nagle pewnego dnia... zakochałam się w niej! Nagle zaczęło mi się wydawać, że jej odcień idealnie do mnie pasuje. Skąd taka zmiana? Nie mam pojęcia.



Poniżej przedstawiam moje spostrzeżenia na temat pomadki The One, które udało mi się zebrać przez okres jej używania:
- satynowe wykończenie - ja wolę jednak matowe pomadki,
- nie jest zbyt trwała,
- nie znalazłam konturówki w tym samym odcieniu,
- dość spory wybór kolorów,
- łatwo się zmywa,
- przystępna cena,
- poszczególne odcienie można często dorwać na promocji.

Ja jestem zadowolona! A Ty wypróbuj i sama oceń :)
Copyright © 2014 Siostry Ori , Blogger